wtorek, 26 listopada 2013

Duży Jaś

Im większa fasolka tym lepiej. Jako fanka fasolki, wielkiego Jasia stawiam na pierwszym miejscu. Raz kupiłam bardzo podobną fasolę z Peru, była przepyszna ale potem już nigdy jej nie widziałam w sklepie. Z małej białej fasolki ta "sałatka" nie wychodzi.
Fasoli nie trzeba obierać, to taka moja fanaberia.

S K Ł A D N I K I:
250 g fasoli
ok5 łyżek oliwy
sól
pieprz (nie koniecznie)
świeża kolendra.

Fasolę gotujemy. Z reszty ucieramy sos w rodzaju pesto i już. Jeśli macie olej arganowy, to łyżeczka pasuje wyśmienicie.
Jeśli wiecie gdzie kupić dobry to proszę o adres. Na razie do Maroko się nie wybieram:)

niedziela, 17 listopada 2013

zimowa zupa marchewkowa

S K Ł A D N I K I:
1 kg marchwi
jeden por
0,5 kg ziemniaków
mała cebula
pęczek pietruszki
łyżka curry
sól
bulion warzywny


P R Z Y G O T O W A N I E:
Por i cebulę drobno kroimy i smażymy na małej ilości oleju, razem z pokrojonymi warzywami i łodygami pietruszki wrzucamy do garnka zalewamy bulionem, dodajemy curry i sól. gotujemy na wolnym ogniu aż warzywa będą miękkie . Przed zmiksowaniem wyjmujemy łodygi pietruszki. Podajemy posypane pietruszkę i ewentualnie jeśli nie jesteś weganinem z łyżką śmietany.

czwartek, 14 listopada 2013

mkaron z cieciorką – świetny obiad do pracy

To danie jakoś się sprawdza następnego dnia wytrzęsione w pudełku które niesiemy do pracy. Jak zrobimy je wieczorem to nie trzeba wkładać do lodówki i jest smaczne. (Lodówki zabijają smaki! Precz z lodówkami!... żartuję)
Jak już zrobiłam to Iwonka od której dostałam ten przepis powiedziała, że cieciorka może być z puszki, jakoś sama nie wpadłam.
Pomidorki smażymy krotka tak żeby się nie rozpadły.
Smacznego!

poniedziałek, 11 listopada 2013

sałatka z makaronu i pieczonych pomidorków

 
 Wypróbowałam ten przepis z książki "poniedziałki bez mięs" McCartneyów.   Recenzję tej pozycji umieszczę za kilka dni... jak się zbiorę i wezmę:-)
 
S K Ł A D N I K I:
300g pomidorów koktajlowych
200g drobnego makaronu
kostka koziego twardego sera
ok 20 czarnych oliwek
pesto
łyżeczka cukru pudru
oliwa
czosnek
sół

P R Z Y G O T O W A N I E:
Makaron gotujemy. Pomidory kroimy na pół, kropimy oliwą z utartym czosnkiem i posypujemy delikatnie cukrem, pieczemy 25 minut w 190 stopniach C. Oliwki kroimy , ser kruszymy, wszystko mieszamy, na wierzch polewamy pesto.
Sól używam tylko do gotowania makaronu i utarcia czosnku w moździerzu.

piątek, 8 listopada 2013

pasta z grochu

 Z wszystkich past aktualnie ta jest moim faworytem.
 
S K Ł A D N I K I:
250 g grochu (połówki bez skórek)
2-4 łyżki oliwy
pęczek świeżego majeranku
sól
1-2 szalotki

P R Z Y G O T O W A N I E:
Ugotowany groszek mieszamy widelcem, lepiej wychodzi tak pomieszany niż zmiksowany. Ugotowany groch rozpada się idealnie. Zostawiamy trochę wody, żeby nie był za gęsty. Cebulę drobno koimy, dodajemy do pasyt ją i resztę składników. To nie jest bardzo precyzyjny przepis, więc trzeba dodać to czego waszym zdaniem brakuje.
Majeranek można dać mrożony.

środa, 6 listopada 2013

Zielono mi! pasta z ielonego groszku!

S K Ł A D N I K I:
250 g mrożonego groszku
2 łyżki oliwy
2 łyżki jogurtu naturalnego
2 łyżki posiekanej mięty
jedna papryczka jalapeno, albo inna ostra zielona papryka
sól
pieprz (chyba zielony będzie konsekwentnie)
1 ząbek czosnku



P R Z Y G O T O W A N I E:
Ugotowany groszek miksujemy z całą resztą i już.  trzeba zostawić trochę wody z gotowania, jakby pasta okazała się za gęsta. 
Smacznego!

poniedziałek, 4 listopada 2013

cynamowe ciastaka skandynawskie


 Robienie słodyczy to aptekarska robota, czasami mam i na taką ochotę. Przepis z książki "Skandynawia od kuchni", wszystkie przepisy są proste, ale nie do końca aptekarskie, ale bułeczki wyszły – dowód na zdjęciu. W domu pachniało obłędnie i co najważniejsze piekły się 6 minut!
 
S K Ł A D N I K I:
6 szklanek mąki (nie napisali jakich)
50g drożdzy
230g masła
0,5 l mleka
niepełna szklanka cukru
2-3 łyżeczki cynamonu 
2 łyżeczek kardamonu
1 jajko
0,5 łyżeczki soli
gruboziarnisty cukier do posypania


P R Z Y G O T O W A N I E:
150g masła rozpuścić, dodać mleko i ogrzać do temperatury 37 stopni C (ha, ha. ha) W misce rozkruszyć drożdże. Dodać mąkę, cukier, kardamon, sól., mleko z masłem, wyrobić ciasto. Rośnie 30 minut. Podzielić ciasto na dwie części, rozwałkować na placek  30 na 40 cm, posmarować maslem z cukrem i cynamonem (ja rozpuściłam masło pomieszałam z cukrem i cynamonem i rowno polałam-rozsmarowałam). Zwinąć i pokroić na 1 cm ciastka. ułożyć na blasze posmarować jajkiem posypać cukrem, zostawić na 15 minut. Piekarnik nagrzać do 250 stopni C i piec 5-8 minut. ja piekłam 6 minut. Zresztą ciasta zrobić to samo.

niedziela, 3 listopada 2013

helloween bez przepisu!

to tylko zabawa....
tatra dyniowa,Zrobił Piotrek, ja tylko zkaczupowalam.
 i moja ulubiona dekoracja pająki oliwkowe.





i na koniec mini dynia z ogrodu mojej koleżanki Edytki. słodziak.